zgniecione puszki

Jak szybko i samodzielnie sklasyfikować złom?

Osoby, które zawodowo zajmują się odnajdywaniem metali i zanoszeniem ich na skup złomu, z biegiem lat dochodzą do perfekcji w swoim rzemiośle. Natomiast jeśli uzbieraliśmy trochę złomu po gruntownym remoncie i nie znamy się na rodzajach metali, możemy mieć kłopot, żeby oszacować jego wartość. Analizujemy metody i narzędzia, aby szybko i samodzielnie sklasyfikować złom.

Jakie narzędzia pomogą w identyfikacji metali?

Rozróżnianie metali w złomie można przyspieszyć, korzystając z łatwo dostępnych narzędzi. Podajemy kilka przykładów i metod jak zidentyfikować konkretny metal.

  • zastosuj magnes — metale żelazne (np. stal, żeliwo) i nieżelazne (np. aluminium, mosiądz, miedź) różnie reagują na magnes; te pierwsze przyciągają magnes, te drugie na niego nie reagują,
  • użyj szlifierki kontowej — metale mają swój kolor; jeśli użyjemy szlifierki kątowej i zeszlifujemy fragment przedmiotu, możemy zaobserwować kolor, ale też np. iskrzenie lub jego brak. W przypadku przedmiotu z mosiądzu ukaże nam się jasny, żółty kolor i nie będzie iskier,
  • zważ metal — jednym z podstawowych narzędzi jest waga, która pozwala ocenić gęstość materiału, np. aluminium jest lekkie, a ołów jest dużo cięższy,
  • wykrywacz metali — jeśli chcemy najpierw wyszukać złom w terenie, możemy posłużyć się wykrywaczem metali; tylko zaawansowane modele mają czujniki, które są w stanie rozróżnić niektóre surowce,
  • test dźwiękowy również może okazać się przydatny, np. aluminium wydaje głuchy dźwięk, mosiądz i miedź brzmią bardziej dźwięcznie,
  • wyporność w wodzie — przedmioty metalowe cechują się także określoną wypornością w wodzie, np. lekkie metale, jak aluminium, choć idą na dno, to jednak znacznie wolniej niż miedź, ołów czy stal,
  • reakcje chemiczne — metale mogą wchodzić w reakcje z różnymi środkami chemicznymi, np. na ocet reagują aluminium, cynk, magnez i cyna; ta metoda niesie jednak ze sobą ryzyko pomyłki.

Najczęstsze rodzaje złomu i ich cechy

Złom to szerokie pojęcie obejmujące różne rodzaje metali. Złomem stalowym określamy przedmioty wykonane ze stali, np. blachy, pręty, narzędzia, które przyciągają magnes. Żeliwo, często spotykane w starych grzejnikach, elementach maszyn czy garnkach, wyróżnia się dużą wagą i podatnością na pękanie.

Aluminium, miedź czy mosiądz są obojętne na magnes i mają różne kolory oraz wagę. Określamy je jako metale nieżelazne. Aluminium jest lekkie i ma srebrną barwę. Miedź wpada w czerwone odcienie, a mosiądz cechuje się zabarwieniem złocistym. Ołów, który znajdziemy np. w ciężarkach wędkarskich, jest ciężki, miękki i ma kolor niebiesko-szary. Znajomość tych cech z pewnością ułatwi nam samodzielnie sklasyfikować złom.

Jakie są korzyści z samodzielnej klasyfikacji złomu?

Samodzielna klasyfikacja złomu daje większą niezależność i umożliwia szybkie podejmowanie decyzji o dalszym zajmowaniu się znalezionym przedmiotem, na przykład starym kablem czy fragmentem rur. Posiadając wiedzę o właściwościach metali, łatwiej uniknąć sytuacji, w której skup zaniży wartość dostarczonego materiału. Świadomość, co dokładnie sprzedajemy, pomaga w oszacowaniu kwoty.

Dodatkowo dostarczenie już posegregowanego złomu, np. oddzielonych kabli miedzianych, puszek aluminiowych czy blach stalowych, przyspiesza całą procedurę w punkcie skupu. Wiele skupów oferuje lepsze stawki za posegregowany materiał, co oznacza większy zysk. Ponadto samodzielne sortowanie uczy systematyczności i zwraca uwagę na detale, co z czasem zwiększa efektywność zbierania i sprzedaży złomu.

Magnes, szlifierka czy waga występują prawie w każdym domu, więc bez trudu możemy je zastosować do sprawdzenia, czy metalowy okaz, który właśnie wpadł nam w ręce, jest wart naszej uwagi i dobrej ceny. Zdarzało się samodzielnie klasyfikować złom? Czy łatwo o pomyłkę? Doradź w komentarzu.